Czym tak naprawdę jest uważność, o której się teraz tyle mówi? Czy można ją ćwiczyć, rozwijać, a jeśli tak to w jakim celu? Czy uważność to tylko stan umysłu, a co w takim razie z ciałem?

Najprościej można powiedzieć, że uważność jest pewnego rodzaju umiejętnością, która pozwala nam obniżyć reaktywność na to, co się dzieje w danym momencie. Nie oznacza to jednak wzmożenia kontroli, blokowania emocji, wycofania się, zamrożenia, ale właśnie “obniżenie reaktywności”, czyli reagowanie adekwatnie do danej konkretnej sytuacji. Co więcej, jest to reagowanie poprzez odbiór rzeczywistości takiej jaka jest, a nie takiej jaką postrzegamy poprzez koncepty, opinie czy zalewające nas emocje.

Co ważne, uważność dotyczy wszystkich aspektów naszego życia, wszystkich emocji – i przyjemnych, i nieprzyjemnych. Nie jest praktyką zarezerwowaną na jakiś dzień tygodnia czy jeden warsztat. Jest umiejętnością, którą stale rozwijamy i przede wszystkim wykorzystujemy w życiu.

Efekt? Na pewno mniej cierpimy, a cierpienie oznacza tutaj niezgodę na to, co jest. Mniej cierpienia wynika z większej otwartości, z doświadczania wszystkiego takim jakie jest, a nie poprzez wyobrażenia. Dzięki uważności pełniej doświadczamy życia, co poprawia nasze relacje w życiu osobistym, związkach, w pracy, w rodzinie. Uważność to także życie w tym i poprzez to, co jest, a nie w myślach, opiniach, wyobrażeniach czy wspomnieniach, a to pomaga nam wziąć odpowiedzialność za swoje decyzje, pomysły, reakcje. Praktyka uważności to również wielki krok ku zdrowiu, nie tylko emocjonalnemu, ale także fizycznemu. Dzięki niej doświadczamy, że ciało i umysł są jednością, że wszystko jest ze sobą powiązane.

Po czym w takim razie poznać, że brakuje nam uważności?
– wykonujemy różnego rodzaju czynności w pośpiechu, często nie mając świadomości co i jak robimy, nagle orientujemy się, ze skończyliśmy czytać dziecku książkę, że zrobiliśmy zakupy lub dotarliśmy autem na miejsce
– za często coś podjadamy, nie dlatego, że jesteśmy głodni, ale czujemy taki odruch, albo nawet uświadamiamy sobie, że coś jemy długo po fakcie
– często jesteśmy myślami w przeszłości (wspomnienia, żale) lub w przyszłości (plany, nadzieje, oczekiwania), a nie w tu i teraz, czujemy się niewolnikami umysłu, brakuje nam poczucia dobrostanu
– zapominamy o terminach, imionach poznanych osób, ważnych dla nas wydarzeniach, nie jesteśmy do końca świadomi zobowiązań jakich podejmujemy się
– często coś rozlewamy, zrzucamy, potrącamy, gubimy, psujemy
– nie czujemy siebie, swojego ciała, nie zwracamy uwagi na pierwsze sygnały zmęczenia, choroby, orientujemy się dopiero kiedy dolegliwości unieruchamiają nas na dłużej
– jesteśmy zmęczeniu, poirytowani, brakuje nam poczucia sensowności naszych działań

Samo określenie “uważność” pochodzi z języka pali od słowa “sati”, które oznacza świadomość, uwagę, pamięć. Jest to rodzaj przytomności, poczucia siebie tu i teraz, odbierania rzeczywistości wszystkimi zmysłami bez oceniania, szufladkowania, przyklejania etykietek.

Mówi się, że uważność wymaga skupienia się na tym co robimy, ale pamiętajmy, że nie chodzi tutaj o ten rodzaj koncentracji jaki wynieśliśmy np. ze szkoły. To przede wszystkim stan obecności, otwartości na to, co robimy, stworzenia przestrzeni na to, czego doświadczamy, bycia przy tym, czucia tego co robimy, czego dotykamy, co słyszymy. Uważność pozwala zobaczyć świat takim, jaki jest, a nie takim jaki wydawał nam się do tej pory. To bardzo uwalania!

Kolejne ważne pytanie: czy uważności można się nauczyć?

Niekoniecznie …, ale nie jest to zła wiadomość, bo uważności można przede wszystkim doświadczyć, a to właśnie jest jej nauka!
Można zacząć choćby od stawiania sobie w ciągu dnia pytań, które sprzyjają powrotowi do uważności to:
– co w tej chwili czuję w ciele?
– jakie emocje zauważam?
– co myślę?
– czego jestem teraz najbardziej świadomy?

Jak widać uważność nie jest czymś co “dzieje się” w umyśle, poprzez myśli. Jest silnie związana z ciałem! Uważności doświadczamy najlepiej właśnie poprzez ciało, stąd nasza praktyka w codzienności jest nierozerwalnie związana ze sferą cielesną.

Jest to powodem dla którego warsztaty “Uważność poprzez ciało” są oparte przede wszystkim na ćwiczeniach oraz pokazują jak przenieść tę praktykę w codzienność. Prowadząc je uczulam, aby uważność nie stała się kolejną koncepcją naszego umysłu, pomysłem na życie, ale aby służyła integracji ciała i umysłu. Zachęcam do praktykowania w ciągu każdego dnia, gdyż ciało i oddech mamy zawsze przy sobie!

Warsztaty “wyposażają” w techniki, ćwiczenia, “koła ratunkowe”, które wspierają w przenoszeniu uważności w realne życie, poza salę warsztatową.

Jakie jeszcze korzyści daje nam praktyka uważności poprzez ciało?
– pomaga uświadomić sobie, że myśli nie są faktami- wspiera w „zakotwiczaniu się” w chwili
– pomaga odnaleźć blokady i napięcia w ciele
– uczy jak wychodzić z trybu autopilota i wchodzić w tryb “bycia tu i teraz”
– wspiera w integracji umysłu z ciałem,
– pokazuje jak dostroić się do życia.

Do zobaczenia na grudniowym warsztacie!

__________

Chciałbyś przekonać się czym jest uważność poprzez ciało?

Potrzebujesz konkretnych “narzędzi” do radzenia sobie ze stresem w codzienności?

Zależy Ci, aby doświadczać życia bezpośrednio, a nie poprzez myśli, wyobrażenia i minione historie?

Szczegóły TUTAJ

_________

Agnieszka Bonar-Sadulska – 

Trenerka rozwoju osobistego w trakcie szkolenia przygotowującego do rekomendacji trenerskiej PTP (Holistyczna Szkoła Trenerów).

Z wykształcenia biotechnolog, przez ponad 10 lat pracowała jako wykładowca przybliżający zagadnienia związane ze zdrowiem, leczeniem naturalnym i holistycznym podejściem do profilaktyki chorób.

Od ponad 15 lat zaangażowana w rozwój osobisty, stopniowo odkrywa coraz większą przestrzeń do dzielenia się wiedzą i doświadczeniem z innymi. Założycielka CORrelation – przestrzeni do rozwijania  świadomości ciała. Prowadzi warsztaty dotyczące odkrywania i rozwijania świadomości ciała oraz praktykowania uważności poprzez ciało.

Współtworzy Fundację Willigisa Jagera „Mądrość Wschodu i Zachodu. Współautorka bloga www.wszystkoJEDNO.com (regularne publikacje dotyczących obszaru ciała) oraz redaktorka książek wydawanych przez Fundację. Zaangażowana w praktykę zen w ramach świeckiej linii zen Pusta Chmura.

Uczestniczy w warsztatach i szkoleniach szeroko rozumianego rozwoju osobistego. Ukończyła:

  • 4-stopniowe szkolenie “Focusing Relacji Wewnętrznych” (prowadzone przez Agnieszkę Klimek, Focusing.pl)
  • roczny Kurs Rozwoju Osobistego “Być sobą” (organizowany przez Instytut Rozwoju Osobistego Euphonia)
  • dwuletni cykl szkoleń z Psychobiologii (prowadzony przez dr n.med. Marzannę Radziszewską-Konopkę)
  • szkolenie “Psychonenealogia. Ukryte przekazy rodzinne oraz geneosocjogram” (prowadzone przez dr Barbarę Tyboń)
  • warsztaty “Świadomość ciała” (prowadzone przez Michaela Randolpha, Laboratorium Psychoedukacji)
  • warsztaty “Wprowadzenie do metody TRE” (prowadzone przez Magdalenę Kotwicką, Wrocławskie Centrum Leczenia Bólu ArsMedis; warsztat nie daje uprawnień do pracy z innymi tą metodą)
  • warsztaty “Wprowadzenie do Somatic Experiencing” SE-Intro (prowadzone przez Anne Janzen, Instytut Terapii Psychosomatycznej)

 

Sprawdź ofertę warsztatów, które prowadzi Agnieszka

ZOBACZ TERMINY >>

Dodaj komentarz

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Zapisz się <span> do newslettera </span>

Zapisz się do newslettera